Osoby zadłużone często mają nadzieję, że sytuacja sama się jakoś rozwiąże i wystarczy jedynie unikać kontaktu z wierzycielami. Taki system działa, ale jedynie przez określony czas. Jeżeli sprawą zajmą się organy sądownicze, to na pewno zostanie wydany tytuł wykonawczy do należności i w konsekwencji wszczęte postępowanie komornicze. To już naprawdę poważny problem, ale i z nim można sobie poradzić, trzeba tylko wiedzieć, w jaki sposób.

Krok 1 – stawianie czoła problemom

Zajecie komornicze oznacza, że sytuacja jest rzeczywiście trudna, ale nie beznadziejna. Komornik może przecież przejąć wynagrodzenie, wszystkie środki zgromadzone na koncie bankowym, pożyczki, a nawet rzeczy o określonej wartości. Ochronie podlegają wyłącznie alimenty, pensja minimalna oraz kwota wolna przy egzekucji z rachunku bankowego. W sumie niewiele pozostaje na przeżycie. Dlatego niektórzy postanawiają unikać kontaktów z komornikiem – nie odbierają wezwań do zapłaty, a nawet zmieniają miejsce zamieszkania. To nie jest rozsądne, ponieważ kwota zadłużenia w ten sposób nie tylko się nie zmniejsza, ale dochodzą odsetki karne oraz koszty komornicze. Warto zatem zmierzyć się z problemem na poważnie.

Krok 2 – dobry plan

W przypadku zajęcia komorniczego nie wolno działać pochopnie. Niektórzy wnioskują o pożyczkę, aby w ten sposób jakoś podreperować swój budżet domowy. Problem w tym, że zapominają o ważnej kwestii – pożyczki pozabankowe nie są zwolnione od egzekucji komorniczej. Oznacza to, że jak tylko trafią na konto dłużnika, to automatycznie komornik może zająć całą kwotę! Co więcej, jeżeli komornik dowiedziałby się wcześniej o pożyczce, to ona w ogóle nie trafiłaby na konto osoby zadłużonej, ale bezpośrednio zostałaby przekazana na konto komornicze. Wystarczy, że ktoś mało życzliwy doniósłby o tym fakcie do kancelarii komorniczej.
Rozsądne nie jest też założenie nowego konta – jeżeli komornik dowiedziałby się o jego istnieniu, to mógłby zaskarżyć o zatajanie dochodów. Poza tym od razu przejąłby wszystkie środki na nim zgromadzone. Warto mieć świadomość, że komornik na bieżąco sprawdza sytuację osoby zadłużonej, więc ukrycie nowego konta mogłoby się okazać niemożliwe. Wyjściem z sytuacji może być zatem udzielenie pożyczki gotówkowej bezpośrednio w domu dłużnika albo przekazanej pocztą. Niektóre firmy pożyczkowe dają taką opcję dla swoich klientów. Trzeba jednak pamiętać, że uzyskanie pożyczki z zajęciem komorniczym nie jest łatwe i zazwyczaj wymagane są dodatkowe zabezpieczenia. Taką popularną formą zabezpieczenia będzie zastaw, o ile osoba zadłużona dysponuje jeszcze mieszkaniem albo samochodem o określonej wartości.

Krok 3 – negocjacje z wierzycielem

Nie muszą, ale mogą spowodować cofnięcie postępowania egzekucyjnego. Warto spróbować zawrzeć z wierzycielem ugodę, co umożliwi zaoszczędzenie na koszach egzekucyjnych. Dobrym argumentem może się okazać przedstawienie dowodu na to, że zabranie określonych dóbr czy odcięcie prądu uniemożliwia zarobkowanie. Należy jednocześnie zaproponować określony harmonogram na spłatę zadłużenia. Co jednak najważniejsze - trzeba również wywiązywać się z obietnic złożonych wierzycielowi, aby widział on dobrą wolę dłużnika.

Krok 4 – konsolidacja zadłużenia

To bardzo ciekawa opcja, proponowana przez instytucje finansowe, polegająca na zaciągnięciu kredytu bądź pożyczki na spłatę wszystkich swoich dotychczasowych zobowiązań. Jednak należy mieć świadomość, że podczas wszczętego postępowania egzekucyjnego może być z tym problem. Dlatego tak ważne jest, aby uczciwie porozmawiać ze swoim wierzycielem lub wierzycielami.

Krok 5 – negocjacje z komornikiem

W tym przypadku trudno liczyć na wyrozumiałość. W końcu kancelaria komornicza utrzymuje się tak naprawdę z dłużników, jednak spróbować zawsze warto. Jedno jest pewne – podczas szukania najlepszego sposobu na wyjście na prostą należy być aktywnym, a nie biernie czekać na to, co się wydarzy. Po drugie, nie unikać wierzycieli i komornika. Ponadto trzeba wykazać się umiejętnościami negocjacyjnymi oraz mieć dobry plan i trzymać się go bez względu na okoliczności.